Czekolada i maliny. Tartaletki.
Najlepsze połączenie smaków - czekolada i maliny, pyszny krem oparty na mascarpone, świeże owoce. Pycha. Proste do zrobienia i nieczasochłonne, bez pieczenia, za to z dużą ilością uśmiechu przy jedzeniu.
Tartaletki zostały przygotowane dla dziewczyn z biura Agencji PR obok redakcji, w której pracuję. Chyba im smakowało :-)
Z tego przepisu równie dobrze, można zrobić tartę, wystarczy na małą formę.
Potrzebujemy:
na spód:
150g ciastek zbożowych np. digedstive
50g masła
masa:
250 g mascarpone
1 tabliczka czekolady gorzkiej
1 tabliczka czekolady mlecznej
1 łyżka cukru pudru
+
1 pudełko malin
1. Przygotowujemy spód: kruszymy ciastka na miał, w rondelku roztapiamy masło, łączymy składniki.
2. W kąpieli wodnej roztapiamy dwie tabliczki czekolady, mlecznej i gorzkiej.
3. Dwie łyżki roztopionej czekolady dodajemy do masy ciasteczkowej na spód. Mieszamy ją, wykładamy formy od tartaletek, wkładamy do lodówki.
4. Ser mascarpone miksujemy z cukrem pudrem na gładką masę, następnie przekładamy go do reszty roztopionej czekolady, może być jeszcze ciepła. Miksujemy całość na gładką masę. Odstawiamy do przestygnięcia.
5. Na spody w foremkach wykładamy masę czekoladową. Odstawiamy na kilka godzin żeby stężała.
6. Tuż przed podaniem na masę wykładamy maliny, możemy posypać je cukrem pudrem.
Najfajniejsze połączenie smaków, super, zjadłbym chętnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńczekolada i maliny? tak, najlepiej! :)
UsuńMaliny maliny <3 najlepsze we wrzesniu!!!
OdpowiedzUsuńSuper, zrobię w ten weekend :)
OdpowiedzUsuńa ja robiłam podobną tartę :) tylko z bitą śmietaną jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńO ja Cię....muszą być wyśmienite bo tak właśnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę usiąść i takie ulepić ;>
OdpowiedzUsuńcudeńka:) mniam mniammm porywam jedną, nieeee albo od razu dwie;)
OdpowiedzUsuńŚliczoty!;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i smaczny pomysł, malin u mnie na ogrodzie dostatek i ciągle szukam sposobów na ich wykorzystanie :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego! :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń