Grzanki z bobem i awokado
Chcesz zrobić komuś dzień dobry - zrób mu dobrą kanapkę. Moi Drodzy, nie było mnie tu chwilę, ale wracam. Z nowymi pomysłami, nadal z prostymi przepisami i dużą dawką uśmiechu.
Potrzebujemy:
Pół bochenka żytniego chleba
100g bobu
1 awokado
2 duże jajka
Garść roszponki (lub innej sałaty)
Pieprz, sól
Łyżeczka masła
1. Chleb kroimy na grube kromki.
2. Bób płuczemy w zimnej wodzie, wkładamy do garnka, zalewamy wodą (tak, aby było jej dwa razy więcej). Solimy (1 łyżeczka), gotujemy ok. 15 minut, płuczemy pod zimną wodą, obieramy.
3. Gotujemy jajka (ja lubię na twardo), obieramy, kroimy wzdłuż.
4. Awokado kroimy na pół, wyjmujemy pestkę, oddzielamy od skórki, kroimy w paski.
5. Chleb wkładamy do tostera, lub grillujemy do przyrumienienia. Smarujemy masłem.
4. Na grzankę wykładamy kolejno: roszponkę, awokado (przyprawiamy), obrany bób, jajko.
Idealne <3 Cale szczescie, ze wlasnie skonczylam sniadanie... uff
OdpowiedzUsuńPycha ! :)
Wyglądają bardzo apetycznie, tylko że nie przepadam za awokado:(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Super apetyczne. :-)
OdpowiedzUsuńNo to już wiem, co jutro na śniadanie <3
OdpowiedzUsuńMniam :) :) :) Szkoda, że sezon na bób jest taki krótki ;(
OdpowiedzUsuńŁadne;)
OdpowiedzUsuń