Grillowany pstrąg z rozmarynem
W końcu mamy pogodę na grilla. Nie ma chyba lepszego pomysłu na weekend niż leżakowanie na trawie, przegląd prasy, leniwe sączenie lemoniady i grillowanie. Do tego dobre piwo (uwielbiam ciemne, z małych browarów) i wszyscy są szczęśliwi :) Ostatnio wszędzie widzę pstrągi, są do kupienia w praktycznie każdym markecie, musimy tylko uważać na ich świeżość (nie bierzmy tych z mętnymi oczami). Potem dobra marynata, świeże zioła (zrywanie ich prosto z ogródka jest super) i już, zrobione. W sumie grillowanie ryb nie jest w żaden sposób bardziej skomplikowane niż robienie tego z kiełbasą czy karkówką. Trzeba robić to częściej! :)
Na upartego - jeden pstrąg na jedną głodną osobę, ale w normalnych warunkach naje się nim większa ilość osób.
PS. Już niedługo bloga czeka całkowity redizajn, zajmie się tym super dziewczyna i super graficzka Zuza, zobaczycie! :)
Potrzebujemy:
2 świeże pstrągi wypatroszone
2 gałązki świeżego rozmarynu
do marynaty użyłam pietruszkowego pesto z większą ilością oliwy niż w przepisie (klik)
folia aluminiowa
sok z połówki cytryny
1. Pstrągi smarujemy marynatą, (jeśli nie chcemy jej użyć wystarczy ryby natrzeć solą i pieprzem) i zostawiamy na kilka godzin w lodówce.
2. Do środka pstrąga wkładamy gałązkę rozmarynu, skrapiamy sokiem z cytryny.
3. Każdą rybę dokładnie owijamy folią aluminiową.
4. Wykładamy na ruszt rozgrzanego grilla, grillujemy po 10-15 z każdej strony.
5. Zdejmujemy z rusztu, delikatnie zdejmujemy folię, przekładamy na talerz.
Uwielbiam ryby z grilla! :) Pieknie wygląda!
OdpowiedzUsuńpyszna klasycznie przyrządzona rybka:)
OdpowiedzUsuńto jest prawdziwy smak lata.....:) proszę o mały głosik na mojego bloga http://www.blogmiesiaca.blogspot.com/ thanks :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką rybkę z grilla :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
SUPER! Zrobię taki :)
OdpowiedzUsuńOstatnio pokochałam pstrąga, także jak tylko zrobi się ciepło o wystawię grilla do ogródka- wypróbuję Twój sposób !
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.blogspot.com