Tarta, figi i miód.

9/19/2013 Agata 10 Comments


Ciąg dalszy wieczornego gotowania i pieczenia, czyli występów gościnnych u moich dobrych znajomych. Miły wieczór i kolacja, na którą zjedliśmy bakłażany (w poprzedniej notce) została zwieńczona pysznym sezonowym deserem.

Figi mają smak, który chyba nie przypomina żadnego innego. Słodkie, lekko mdłe, ale w tym dobrym znaczeniu. Świetnie komponują się z innymi składnikami, na słono, słodko. Dzisiaj zapraszam Was na prostą tartę, którą przygotujecie w pół godziny. Figi są ładne i efektowne, warto je wykorzystać! :-)




Potrzebujemy:

ciasto kruche:
200 g mąki
100g cukru pudru
125 g masła
2 żółtka
1 białko
szczypta soli

+
375 ml śmietany 30%
2 łyżki cukru pudru
250g mascarpone
4 figi
3 łyżki płynnego miodu

1. Najpierw przygotowujemy ciasto kruche:  mąkę z cukrem pudrem miksujemy z masłem i jajkami, doprawiamy solą i ugniatamy ręcznie do czasu utworzenia kuli, którą zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki.
2. Potem wykładamy ciastem formę od tarty, ugniatamy, dziurawimy widelcem i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20-25 minut (kontrolujemy stopień przypieczenia). Studzimy.
3. Ubijamy śmietanę na sztywno z dodatkiem cukru pudru. W osobnym naczyniu miksujemy również mascarpone (aby nie było grudek).
4. Do mascarpone dodajemy delikatnie bitą śmietanę i mieszamy. 
5. Wykładamy na ciasto kruche.
6. Figi kroimy, wykładamy na masę śmietanową.
7. Całość delikatnie polewamy płynnym miodem.








10 komentarzy:

  1. na ile czasu włożyć ciasto do lodówki? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na godzinę będzie optymalnie, jednak można zrobić to w wersji ekspresowej i włożyć na 15 minut do zamrażalnika :-)

      Usuń
  2. zapraszam do figowej akcji :)
    http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/figa-bez-maku

    OdpowiedzUsuń
  3. tym razem przesadziłaś :D zaraz chyba zjem monitor ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, Anwen, to ja chyba lubię tak przesadzać :D

      Usuń
  4. Wygląda tak pysznie, że aż żałuję że nie przepadam za figami. No trudno może się kiedyś do nich przekonam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. niesamowicie wygląda:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda znakomicie. Figi <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)