Makaron z cukinią i krewetkami w białym winie

7/23/2015 Agata 5 Comments


Obiad czy kolacja, to bez znaczenia. Ważne, aby było proste do zrobienia i zjedzone w towarzystwie kogoś, z kim możesz rozmawiać bez końca. Oba te warunki zostały spełnione, więc dziś zapraszam Was na pyszny makaron z krewetkami, cukinią, białym winem i sporą ilością czosnku :-)

Samo przygotowanie było dość dużą improwizacją z mojej strony, lecz muszę przyznać (całe szczęście nie tylko ja), że całkiem udaną. Zatem zachęcam szczerze, gdyż dla mnie połączenie tych smaków plus zapachy: białego wina i czosnku na maśle to doskonałość. Warto!

Potrzebujemy: 
300g makaronu razowego
200g krewetek Black Tiger (tych większych!)
1 średnia cukinia
2 łyżki masła
1 szklanka białego półwytrawnego wina
4 ząbki czosnku
świeża kolendra
zioła prowansalskie
pieprz
sól

1. Krewetki rozmrażamy, płuczemy w zimnej wodzie, odcedzamy. Makaron gotujemy al dente, płuczemy, odcedzamy.
2. Cukinię kroimy na plastry, a następnie na połówki. Każdy kawałek oprószamy solą i pieprzem, odstawiamy na ok. 10-15 minut.
3. Obieramy czosnek i wyciskamy na prasce. Świeżą kolendrę siekamy.
4. Na średnim ogniu na głębokiej patelni roztapiamy masło, wrzucamy na nią kolendrę i czosnek, mieszamy, aż do zeszklenia czosnku. 
5. Na patelnię wrzucamy cukinię, podsmażamy na średnim ogniu (tak, aby nie "spalić" czosnku) pod przykryciem ok. 5 minut.
6. Następnie wrzucamy krewetki, podsmażamy je ok. 2-3 minut, przyprawiamy solą, pieprzem i ziołami, a następnie dolewamy białego wina.  Gotujemy ok. 5 minut, aż wyparuje alkohol.
7. Na patelni mieszamy sos z makaronem, podajemy od razu.







5 komentarzy:

  1. Konrad Wallenrod23/7/15

    Jak dla mnie klasa :-) Jadłbym!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy23/7/15

    Uwielbiam zapach białego wina ;)

    Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. www.kuchennemodulacje.pl24/7/15

    No i super. Fajnie. Pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. No muszę powiedzieć, że bardzo ciekawe połączenie.Ciekawe jak wszystko smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepyszne danie, rodzina była zachwycona, polecam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)