Brioche z konfiturą truskawkową
Brioszki należą do ciast drożdżowych, czyli od początku wiedziałam, że łatwo nie będzie.
Bardzo pilnowałam proporcji składników, wyjęłam nawet wagę, choć na ogół używam miary ocznej ^^. To chyba najbardziej skomplikowane ciacho jakie robiłam. Ale jakie dobre!
Zapewniam, nie ma nic lepszego niż popołudnie z gorącą brioszką z konfiturami truskawkowymi, herbatą, Sade w głośnikach... i repetytorium od wosu (niepotrzebne skreślić).
potrzebujemy:
370 g mąki pszennej tortowej
50 g cukru
20 g drożdży
1 łyżeczka soli
100 ml letniego mleka
3 jajka
170 g miękkiego masła
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, drożdże, sól, mleko i jajka. Mieszamy składniki mikserem około 10 minut. Następnie dodajemy miękkie masło, cały czas miksując (+ 5 minut). Na koniec otrzymamy elastyczne ciasto, które będzie odchodziło od ręki i boków miski. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia w ciepełku.
Tortownicę o średnicy 26 cm smjarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto dzielimy na równe części. Formujemy placki, w środek wkładamy po 1 łyżce konfitury truskawkowej, zlepiamy brzegi i formujemy kulkę. Układamy w formie, jedna kulka obok drugiej. Odstawiamy na pół godziny do podrośnięcia. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Wierzch ciasta smarujemy roztrzepanym jajkiem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Piec przez 30 minut. Po 15 minutach zdjąć obręcz z formy i studzić jeszcze przez kilkanaście minut.
Smacznego ;-)
0 komentarze:
Dziękuję za każdy komentarz :)