Bułeczki śniadaniowe na miodzie
Zapach pieczywa roznoszący się po całym domu. Świeży twarożek, z rzodkiewką lub ze szczypiorkiem, kawa z mlekiem. Śniadanie idealne.
Dzięki cofnięciu zegarka miałam dziś rano o godzinę więcej czasu, którą wykorzystałam na wyrobienie ciasta drożdżowego i oczekiwanie na jego wyrośnięcie.
Bułeczki są bardzo sycące - dwie i jesteśmy najedzeni.
Polecam, pasują do wszystkiego.
Potrzebujemy:
300 g mąki
7 g drożdży instant
2/3 łyżeczki soli
1 jajko rozbite
180 ml mleka
50 g miodu
30 g roztopionego masła
na górę: 1 jajko + łyżka mleka
Drożdże mieszamy z mąką i solą. Mleko, jajko, miód i roztopione masło mieszamy w drugim naczyniu.
Łączymy ze sobą powyższe składniki i wyrabiamy, aż ciasto będzie elastyczne i nie będzie się kleić.
Odkładamy w ciepłe miejsce na około godzinę i czekamy aż wyrośnie.
Następnie wykładamy blachę papierem do pieczenia, dzielimy ciasto na części i formujemy z nich bułeczki.
W miseczce mieszamy dokładnie jajko z łyżką mleka i smarujemy tym bułeczki.
Niektóre z nich można posypać ziołami, sezamem, siemieniem lnianym czy wbić kilka płatków migdałów.
Wkładamy do zimnego piekarnika, który ustawiamy na 200 stopni. Pieczemy do wyrośnięcia i zarumienienia bułeczek, około 20 minut.
Podajemy z konfiturami, twarożkami etc.
Smacznego!
To poproszę kilka na jutrzejsze śniadanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marzy mi się zapach takich bułeczek od rana... Ale żeby jeszcze same się zrobiły :D
OdpowiedzUsuńJakie śliczne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńBułeczki wyglądają wyśmienicie :) Zapisałam przepis i w najbliższej wolnej chwili upiekę;) Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na kolejne,nowe, ciekawe przepisy! Ewelina
OdpowiedzUsuń