Tarta z kurczakiem w śmietanie z brokułami

11/29/2010 Agata 5 Comments


Zupełna improwizacja na niedzielny obiad dla dwóch osób. Znowu bardzo proste ale zaskakująco smaczne połączenie (aż sama się zdziwiłam, że tak dobrze te smaki się komponują).
Uwielbiam brokuły porównywalnie ze szpinakiem, a że B. nie znosi szpinaku, to musiał być kompromis, i wyszedł, tak myślę ;)
Tarty! Trochę ich teraz będzie, gdyż forma od nich idealnie mieści się do mojego prodiża, a jak wiadomo, możliwości sprzętowe mam ograniczone :) Za to jak tylko wracam do domu to wręcz rzucam się do piekarnika, teraz wydaje się być takim luksusem...



Potrzebujemy:
1 opakowanie ciasta francuskiego
0,5 kg filetów z kurczaka
śmietana 18%
jeden brokuł (lub opakowanie mrożonych różyczek)
50 g sera żółtego
1 mała cebula
pieprz, sól
suszone oregano



Formę od tarty wykładamy ciastem francuskim, nakłuwamy w kilku miejscach, wkładamy na chwilę do nagrzewającego się do 200 stopni piekarnika. Filety z kurczaka kroimy na małe kawałki, na małej ilości oleju szklimy cebulę, następnie dodajemy kurczaka. Gdy ten już się usmaży, solimy go i pieprzymy oraz dodajemy 4 stołowe łyżki śmietany, mieszamy wszystko i podgrzewamy kilka minut. Po zdjęciu z ognia dodajemy połowę żółtego sera pokrojonego w cienkie paski i dokładnie mieszamy. Wyciągamy lekko podrośnięte ciasto francuskie z piekarnika (ewentualne bąble przebijamy) i wykładamy na nim pojedyncze różyczki brokułów, pokrywamy je farszem kurczakowo-śmietanowo-serowym, posypujemy startym serem żółtym i wykładamy resztę brokułów. W kilku miejscach możemy zrobić kleksy ze śmietany. Wkładamy z powrotem do piekarnika i zapiekamy około 20 minut.

Smacznego! :)

5 komentarzy:

  1. Zunieq8/12/10

    Marzy mi się tarta na wytrawnie, może właśnie z kurczakiem? : D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bączek9/12/10

    kurczak ze śmietaną! chcę trochę, daj mi! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała tarta - bardzo lubię takie połączenia smaków!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy16/10/12

    brokuły wcześniej ugotować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba, jeśli damy odpowiednie małe różyczki - same zmiękną. Ale gdy ktoś lubi bardzo miękkie, oczywiście można.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)