Papryki zapiekane z mięsem
Kto nie zna smaku papryk zapiekanych z mięsem? To taki pyszny klasyk. Najlepszy, sycący obiad akurat na wrześniowe popołudnie. Lubię do niego wracać. Tym razem papryki przygotowałam z kuskusem i zapiekłam je pod mozzarellą. Papryki przekroiłam też na pół pionowo, przez co uzyskałam więcej powierzchni użytkowej. Nie zapomnijcie o bulionie na spodzie naczynia, dzięki niemu papryki są rozkosznie miękkie, a do tego mają też wyraźniejszy smak. Polecam!
Potrzebujemy:
5 papryk średniej wielkości
500g mięsa mielonego wołowego
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 duży pomidor
150 g kaszy kuskus
2 łyżki słodkiej papryki
200g tartej mozzarelli
5 pomidorków koktajlowych
2 kostki bulionowe
przyprawy (oregano, sól, pieprz)
Papryki przecinamy wdłuż i pozbawiamy je gniazd nasiennych. Kuskus zalewamy wodą wg przepisu na opakowaniu i doprawiamy solą. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Kostki bulionowe rozpuszczamy w litrze wody.
Na patelni szklimy posiekaną cebulę, następnie wrzucamy mięso, przyprawiamy je solą, pieprzem, słodką papryką i oregano, dodajemy zmiażdżony czosnek. Gdy mięso nabierze już koloru dodajemy do niego pokrojone w kostkę pomidory i koncentrat pomidorowy, przyprawiamy oregano. Trzymamy pod przykryciem na wolnym ogniu kilka minut. Do mięsa dodajemy kuskus i mieszamy.
Papryki wypełniamy nadzieniem, układamy w naczyniu żaroodpornym i posypujemy tartą mozzarellą. Na górze układamy połówki pomidorków koktajowych. Bulion przelewamy do dzbanka i nalewamy do naczynia z paprykami, tak aby maksymalnie sięgał do połowy ich wysokości. Wkładamy do piekarnika na około 45 minut. Serwujemy od razu.
Smacznego!
Jak pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym teraz sobie takie n kolację ;)
Oj uwielbiam, teraz najlepszy sezon na paprykę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie jesienią pachnące dania !!!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, papryczki wyglądają tak, że aż ma się ochotę ugryźć monitor :)
OdpowiedzUsuńtez robiłam ostatnio, uwielbiam je mimo ze są oznaką zblizającej jesieni.
OdpowiedzUsuńłaadne te papryczki!
OdpowiedzUsuńpycha, wyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńhej, a czemu nie odcięłaś łodyg? (łodyg?) ze względów estetycznych? :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, o wiele bardziej podobają mi się razem z nimi :)
UsuńMożna czymś zastąpić kaszę kuskus? :p
OdpowiedzUsuńjasne :) ryż albo kasza!
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam zapiekanej papryki, a wygląda tak apetycznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
do wersji z kuskusem przymierzam się już od jakiegoś czasu, o bulionie na dnie nie pomyślałam, dzięki za podpowiedź, z reguły zalewam po prostu sosem pomidorowym
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Kochana Twoje potrawy wyglądają jak dzieło sztuki,rewelacyjne przepisy - obserwuję1
OdpowiedzUsuńAlex