Nocne Ciasteczka

10/24/2013 Agata 11 Comments

 nocne

Dlaczego nocne? Bo najfajniej piecze się je właśnie późnym wieczorem. W domu roztacza się niesamowity, pyszny zapach, aż nie można doczekać się, aż troszkę (ale tylko troszkę!) przestygną i będzie można je już zjeść :-) Ich przygotowanie jest niezwykle proste, więc nawet zmęczeni po ciężkim dniu znajdziecie te 10 minut, które są warte efektu. Ciastka pysznie smakują z zimnym mlekiem. Koniecznie dodajcie do nich trochę zmielonych migdałów, dzięki temu mają cudny zapach i są trochę "ciągnące" w środku. :-)





Potrzebujemy:
2,5 szklanki mąki pszennej
50g zmielonych migdałów (ja mielę w blenderze płatki migdałów)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
200g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru 
1/2 szklanki cukru trzcinowego
2 duże jajka
1 łyżeczka aromatu waniliowego (lub 1 łyżka syropu migdałowego)
1 tabliczka czekolady mlecznej

1. Do miski wsypujemy mąkę, migdały, proszek, sodę, masło, cukier, miksujemy chwilę, dodajemy jajka i miksujemy na wysokich obrotach do połączenia w jedną masę.
2. Siekamy czekoladę i dodajemy ją do masy. Mieszamy.
3. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Blachę wykładamy papierem. Ciasto uformowane w kulki wielkości orzecha włoskiego. Układamy je w odstępach na blaszce.
4. Wkładamy do piekarnika, pieczemy około 20 minut. Wyciągamy, studzimy. Jemy :-)






11 komentarzy:

  1. Anonimowy24/10/13

    Jezu, jak mi sie teraz zamarzyly! Poszłam do kuchni i okazalo sie, ze nie mam... maki. NO CO ZROBIĆ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zawsze można skoczyć do sklepu nocnego :)) na brak mąki nie poradzimy, ale jest kilka rzeczy, które można jakoś zastąpić :)

      Usuń
  2. Gabrysia Twarowska25/10/13

    Jakie urocze! Wyglądają na megapyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nic dodać nic ująć, rzeczywiście ciasteczka idealne!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy25/10/13

    Czy na prawdę formować kulki, czy jednak przed włożeniem do piekarnika - minimalnie spłaszczyć? :-) Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Formować kulki :-) Tak wyglądały te ciasteczka przed włożeniem do piekarnika: http://instagram.com/p/fqFaQnP0ks/

      Ale jeśli w trakcie pieczenia rzeczywiście widzisz, że nadal są kulkowate możesz spłaszczyć je drewnianą łyżką, zależnie jaki kształt pasuje Ci bardziej!

      Usuń
  5. świetne, biorę!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszne, do cieplej szklanki mleka przed snem ! rozmarzyłam sie :)


    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy30/12/13

    ja chcę takie ciasteczka teraz, już natychmiast ;) ale nie mam czekolady :(
    co robić ???

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy15/1/14

    Też lubię wieczorne pieczenie. W domu od razu robi się przytulniej, zwłaszcza zimą. To już wiem jak spędzę dzisiejszy wieczór :)
    Magdzikowe Wypieki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. dokładnie najlepiej piecze sie wieczorem, to takie miłe zakończenie dnia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)